Praca na własny rachunek jest o wiele ciekawsza i wciągająca niż praca w korporacji czy innym przedsiębiorstwie. Rządzi się także trochę innymi prawami, bo gdy sami sobie jesteśmy szefem i pracownikiem, czas spędzony na wykonywaniu obowiązków służbowych jest nieregularny. Bywa, że młodzi przedsiębiorcy całymi dniami i nocami pracują na swój sukces. Takie zaangażowanie jest godne pochwały i podziwu, jednak nie należy zapominać, że organizm ludzki to maszyna, która potrzebuje czasu na regenerację.
Kiedy zaczyna odczuwać się skutki przepracowania i zmęczenie to wyraźny sygnał, że należy zwolnić, albo zrobić sobie przerwę w pracy. Oczywiście, odezwą się głosy twierdzące, że nie ma czasu na lenistwo czy przerwy, gdy klienci czekają lub nad głową wisi bardzo ważny projekt. Tymczasem, jak udowadniają najnowsze badania, przerwa w pracy potrafi zdziałać cuda w przywróceniu koncentracji i chęci do dalszej pracy. Zatem, kiedy młody biznesmen czuje, że zaczyna zwalniać tempo i tracić koncentrację, warto zrobić sobie przerwę , która pozwoli na zregenerowanie zmęczonej głowy i ciała. Należy jednak pamiętać, że czas wolny od pracy powinien zostać wykorzystany jak najbardziej efektywnie. Najlepsze są dziesięciominutowe przerwy, podczas których „naładuje się baterie”. Oto kilka trików, by uczynić to jak najbardziej efektywnie.
Po pierwsze przez żołądek do mózgu. Zamiast energetyków lub kolejnej filiżanki, a może kubka, kawy, zaleca się wybranie herbatek ziołowych. Nie dość, że są zdrowe, to jeszcze dostarczają do organizmu wielu cennych minerałów, niezbędnych do jego prawidłowego funkcjonowania. I tak na ukojenie zszarganych nerwów zaleca się melisę (choć może ona powodować senność), rumianek czy lipę. Zwłaszcza ta ostatnia herbatka działa zbawiennie na układ nerwowy. Pozwala się uspokoić i zrelaksować, a przy tym nie wykazuje takich efektów jak senność czy otępienie. Zaleca się jej parzenie w temperaturze 60 stopni Celsjusza. Innym sposobem jest przyrządzenie napoju z grejpfruta. Zapach tego owoca pobudza wytwarzanie fal alfa w mózgu. Pozwala to na uspokojenie się i skoncentrowanie na problemie, wyzwaniu czy po prostu pracy. Jeśli dołączy się do tego kompleks witamin z grupy B, to można poprawić koncentrację, pamięć i sprawność umysłową.
Specjaliści od HR sugerują także, że należy słuchać swego zegara biologicznego. Oznacza to, że gdy praca rozpoczynana jest od godziny 8:00, to mózg spowalnia około godziny 12:00 – 13:00. Warto wówczas oderwać się od obowiązków i zafundować sobie przerwę. Jeśli narastają zaległości, to warto do nich wrócić około godziny 17:00, kiedy nasz mózg osiąga swą szczytową formę.