Młody biznesmen najczęściej jest pełen optymizmu i widzi świetlaną przyszłość swego przedsiębiorstwa. Snuje plany rozwoju i poszerzania działalności firmy. Tymczasem sam innowacyjny pomysł czy gorący i szczery zapał biznesmena to trochę za mało, aby w dzisiejszym świecie odnieść sukces. Niezbędna jest także wiedza z zakresu podstawowych przepisów prawa, z zasad ekonomii czy finansów. Niestety, osoby rozpoczynające działalność gospodarczą często popełniają kilka błędów, które mogą szybko i bardzo boleśnie pokazać im, że je popełnili.Jednym z najważniejszych działań, jakie powinien zrobić młody przedsiębiorca, to zabezpieczyć swoją współpracę z partnerami. Jeśli przedsiębiorstwo polega na jakimś pomyśle, to tym bardziej należy przedyskutować i zabezpieczyć swoje prawa i obowiązki w umowie partnerskiej. Taka umowa uchronić może przedsiębiorcę przed straceniem wszystkiego, na co pracował, co wymyślił, a czego nie zabezpieczył. Problem często polega na tym, że współpracownicy to osoby zaufane, które zna się od lat, które są „sprawdzonymi” partnerami. I tu pojawia się problem, by współpomysłodawca nie odebrał takiej umowy jako braku zaufania. Często mówi się, że partnerzy biznesowi znają się jak stare, dobre małżeństwo. Należy jednak pamiętać, że niektóre małżeństwa kończą się rozwodem i aby nie zostać bez wszystkiego, należy się ubezpieczyć umową. W takiej umowie warto zawrzeć uzgodnienia na temat ogólnych celów przedsięwzięcia, określenie ról poszczególnych kontrahentów (kto będzie prezesem, dyrektorem, sekretarką). Ważne jest, aby umowa określała kto wniesie jaki wkład – rzeczowy, finansowy, intelektualny, oraz sposób podziału udziałów w przypadku zakończenia współpracy. Dobrze jest także zaznaczyć, co się stanie, gdy któryś ze wspólników nie będzie wywiązywał się z umowy. Przykładem braku takiej umowy oraz konfliktów w partnerstwie jest facebook.
Jeśli biznes opiera się o fundusze zewnętrznego inwestora, warto jest zapoznać się z nim. Nie chodzi tu tylko o kontakty osobiste. Warto jest zbadać jego przedsiębiorstwo lub działalność, jaką prowadzi. W końcu jego przedstawiciele będą zasiadać w kierownictwie firmy. Warto więc wiedzieć, z kim przyjdzie się zmierzyć w przyszłości.
Kolejnym błędem popełnianym przez młodych biznesmenów jest zawieranie umów, ale nie na piśmie. W przypadku ewentualnego sporu, pisemny dokument będzie koronnym dowodem w sprawie i może zadecydować o dalszych losach przedsiębiorstwa. Tymczasem zawierają umowę ustną sąd będzie musiał rozstrzygnąć spór „słowo przeciw słowu”. Niektóre umowy ustne są w świetle prawa nieważne (np. niektóre umowy dotyczące praw autorskich), zwłaszcza w niektórych częściach świata.
Innym poważnym błędem jest nieczytanie umów, które się podpisuje. Każdy przedsiębiorca powinien dać sobie czas na przeczytanie umowy i ewentualne zakwestionowanie jej zapisów, które są dla niego niekorzystne. Nieczytanie umów może rodzić bardzo poważne konsekwencje, łącznie z utratą firmy, większościowego pakietu akcji czy jej majątku.